FUZJA Z FORUM DWEOMER - starting procedure...

A więc jednak dochodzi do fuzji naszego forum z Dweomerem.
Jakie są wasze wrażenia i oczekiwania? To ostatnie momenty, by dyskutować na temat np. oprawy graficznej, loga, nazwy i innych technicznych spraw, zanim Dreamwalker dorwie w swoje łapki bazy danych i dokona, już faktycznie, scalenia for.
Czekam z niecierpliwością, aż ten moment nastąpi Smile

Mnie się bardo podoba oprawa taka jak jest na adnd Smile

jestem może konserwatystą, ale już się zdążyłem przyzwyczaić. Moim zdaniem na pewno powinno mieć raczej ciemną kolorystykę, tak zdaje mi się być czytelniej. Co do szczegółów, na pewno nie powinno zatracić charakteru ani nasze forum, ani Dweomer. Oczekiwałbym jakiej syntezy na równych prawach. Wiem, to może tak ogólnie, ale chyba wiele spraw jeszcze "wyjdzie w praniu".

(Swoją drogą, bardzo dobrze, że fuzja nareszcie ruszyła!)

Oj ruszyła, ruszyła
Całe forum mam już zrzucone na dysk w pliczkach tekstowych.
Jak fora.pl nie dadzą jutro bazy, to napiszę kombajn do przerobienia tych pliczków na bazę.
Jednocześnie proszę użytkowników o różnych nazwach kont na ADND i Dweomerze aby powiadomili o tym administrację i dokonali zmiany nicka na obu forach na ten, który im bardziej odpowiada.
Łączenie dwóch kont nie jest co prawda skomplikowane. Ale jest przy tym trochę roboty.

Wypowiem się tu ponieważ Az zamknął temat o fuzji.
Z jednej strony jest mi cholernie przykro, że użytkownicy adnd "sprzedali" forum [nie mam pretensji do Azraela]. Wygląda to cholernie mało demokratycznie. Na forum zarejestrowanych jest trochę więcej ludzi niż 4... ale to ich głosy zadecydowały.
Z drugiej jednak cieszę się, że coś wreszcie się ruszy i będzie do kogo gębę otworzyć Smile

Nie rozumiem tylko jednego. Skoro 4 osoby chciały rozbujać adnd [no bo w końcu fuzja ma to uczynic] to czemu nie postarali się bardziej? Od kilku dni [ba od ponad tygodnia jeśli nie dwóch] nikt nic tu nie pisał [poza fuzjowaniem]. Co będzie dalej zobaczymy.

P.S. dreamwalker my na sesje3e nie jesteśmy niedobitkami z adnd. Zaczęliśmy działać jak adnd przeżywało drugą młodość [tuz przed odejściem Greebo] i w sumie pisaliśmy wówczas na obydwu forach. Fakt, że adnd upadło nie oznacza, że przenieśliśmy się na inne forum. Było ono alternatywą dla sesji forumowych. W sumie sesje3e są w 90% przeznaczone do... sesji Smile

Onegdaj były one tylko w systemie dnd [od tego jest alias forum] ale później otworzyliśmy się na inne systemy i przechrzciliśmy nazwę na Melinę Gremlina.
Smile

miałeś rację mówiąc cichutkim głosem i zasłaniając sie przed ciosami. Prędzej zamknę forum [Samael popiera mnie w 120%] niż pozwolę aby zostało wchłonięte czy połączone z innym. Heh nawet słowo fuzja zostało zakazane w Melinie Very Happy

Może to pachnie totalitaryzmem ale jeśli użytkownicy chcą się rejestrować na innych forach to ja im nie bronię. Internet jest duży i miejsca starczy dla wszystkich Smile

Działą to również w drugą stronę więc zapraszamy.

Dobra rozpisałem się znów.
Raz jeszcze powiem, że cieszę się, iż na adnd coś się ruszy... a właśnie co będzie z nazwą połączonych for? No i kto będzie adminował [a może będziemy mieć dublet?]. Z pytań które mi się nasuwają... gdzie będzie teraz forum? Podajcie jakiś adres.
OK. Już kończę ...

Aha nadal nie mogę pisać dużych polskich liter... w żadnej z przeglądarek... dziwne co?

To nie jest 'sprzedaż' forum, Danaet. To na chwilę obecną jedyne wyjście. Przypominam, że forum było kilkakrotnie stawiane na nogi (np. raz mi się udało zwiększyć aktywność Areną, kiedy tylko moderkę miałem) i na dłuższą metę nic z tego nie wyszło.
Rozumiem, że Ty i kilka osoby z Twojego forum byliście przeciw fuzji. Ok, wasze zdanie, ale trochę nielogiczne, skoro po pierwsze, nic w tym kierunku nikt nie robił, a po drugie, inne sposoby zawiodły już wcześniej. Może to was trochę przekona do fuzji. Mimo różnicy zdań liczę na waszą aktywność Smile

Co do sesji, zupełnie nie rozumiem potrzeby tworzenia nowego forum w tym kierunku. Jeśli nawet podczas jego tworzenia na adnd nie było odpowiedniego działu, wystarczyło mi powiedzieć, a stworzyłbym go. Później nawet taki dział specjalnie dla zwolenników sesji forumowych powstał.
No, właśnie, fuzja pobudziła aktywność userów. Czyli jest tematem ważnym. Czyli komuś zależy jeszcze na adnd. Czyli jest szansa, że jej pomyślne przeprowadzenie pozwoli na przywrócenie forum do życia.
Ja się cieszę, że coś się dzieje.

Kwestia dla mnie bardzo ważna - jak będzie z moderkami? Część moderatorów jest nieaktywna, ale chciałbym, żeby część z userów otrzymała moderkę (jeśli będę chcieć) na połączonym forum. Jak to widzisz, Dreamwalker?

Dobra. Uznajmy, że wszystko co było za i przeciw fuzji zostało powiedziane Smile

Nie chcę wywoływać niepotrzebnych spięć i kłótni. Co do forum sesjowego był to mój projekt i powstał li tylko z mojej inicjatywy. Chciałem stworzyć coś własnego, niezależnego [nie nie piję tu do fuzji jak powiedziałem temat dla mnie jest zamknięty] i TYLKO do sesji. Pragnę zauważyć, że gdy forum powstało nadal czynnie brałem udział w dyskusjach na adnd.

Dobra. też się cieszę, że coś sie na adnd będzie działo. Jeszcze tylko się wypowiem na temat stawiania forum na nogi i tego, że nie wszyscy coś robili. Ja robiłem pamiętasz? Wrzucałem masy materiału o wampirach i do mojego autorskiego świata Tual'u. Nie było większego odzewu - trudno. Na Melinie teraz aktywnie działa około 6-7 osób. Forum jest kameralne i nie dążę do tego aby miało 300 userów.

No tak ja mam nadzieję zachować moderkę w dziale z moim światem.

Nie oskarżam Cię, ale tylko podsuwam, że nie powinno się zrzucać odpowiedzialności na innych. Ok, robiłeś coś, przyznaję, ale skoro to nie dało efektów, wyciągnij konsekwencje.
Nigdy nie marzyłem o 300 aktywnych userach na adnd. Nie chcę tworzyć molocha równego polterowi. W zasadzie moje wymagania są bardzo niskie - po prostu chcę, żeby coś się działo, żeby posty nie pozostawały bez echa, chcę jakiejś dyskusji, wymiany zdań, aktywności.
Jeśli naprawdę bym nie musiał, nie robiłbym fuzji, Danaet. Sytuacja rozwinęła się jednak inaczej.

Danaet Bildhorn napisał:

Na forum zarejestrowanych jest trochę więcej ludzi niż 4... ale to ich głosy zadecydowały.

Sprawdziłem specjalnie dla Ciebie, Danaecie.
Przez ostatnie 2 tygodnie forum odwiedziło 18 uzytkowników. Mimo ciągłego molestowania przez mejle.
Odliczając egowa i xycha (nowych) mamy 16
Głosowało siedmiu, czterech za.
To daje nam frekfencję lekko poniżej 50% i ankieta wygrana zwykłą większością głosów

Danaet Bildhorn napisał:

Nie rozumiem tylko jednego. Skoro 4 osoby chciały rozbujać adnd [no bo w końcu fuzja ma to uczynic] to czemu nie postarali się bardziej? Od kilku dni [ba od ponad tygodnia jeśli nie dwóch] nikt nic tu nie pisał [poza fuzjowaniem]. Co będzie dalej zobaczymy.

Żeby np mieć pewność, że to co rozbujają będzie się bujało dalej :)

Danaet Bildhorn napisał:

dreamwalker my na sesje3e nie jesteśmy niedobitkami z adnd. Zaczęliśmy działać jak adnd przeżywało drugą młodość [tuz przed odejściem Greebo] i w sumie pisaliśmy wówczas na obydwu forach. Fakt, że adnd upadło nie oznacza, że przenieśliśmy się na inne forum.

Naprawdę bardzo serdecznie Cię przepraszam, Danaecie. Nie chciałem Was urazić i nie miałem pojęcia o tym jaka jest na prawdę sytuacja.

Danaet Bildhorn napisał:

a właśnie co będzie z nazwą połączonych for? No i kto będzie adminował [a może będziemy mieć dublet?]. Z pytań które mi się nasuwają... gdzie będzie teraz forum? Podajcie jakiś adres.

Nazwa będzie Dweomer, adres forum.dweomer.pl
Chyba, że teraz tych 18 użytkowników ma na ten temat inne zdanie.
xych ma juz bardzo konkretną wizję nowego loga i stylu i fajnie by było aby w razie czego powstrzymać jego prace.
A motywem przewodnim i tym, do czego nawiąże styl będzie kuźnia.
Dweomer jako słowo z nordyckiego oznaczające dwarf craft (skrzacie [krasnoludzkie?] rzemiosło) świetnie pasuje do tematyki forum zorientowanej na twórczość użytkowników. To tak w skrócie.
Layout będzie ciemny, Samaelu.

Danaet Bildhorn napisał:

Aha nadal nie mogę pisać dużych polskich liter... w żadnej z przeglądarek... dziwne co?

To już wina twojego kompa.
Podaj system operacyjny

Admini, moderka
Jak pisałem - admini zostaną adminami (Azrael już ma admina na Dweomerze). Modzi jak będą chcieli zostaną również modami, ale jeszcze jest do przedyskutowania jak modzi będą na forum działać.
Na razie mamy jednego globalnego moda (Tikeja) no i ja też moderuję jak trzeba. I to wystarcza.

Danaet Bildhorn napisał:

No tak ja mam nadzieję zachować moderkę w dziale z moim światem.

No prob for me.
Nie mamy nic przeciwko (a nawet wszystko za) prywatnym projektom w osobnych działach. O ile coś się w nich dzieje :>

A fora.pl mnie nie lubi.
mimo mojego dłuugiego listu zostałem olany i poczęstowany wyciągiem z FAQ.

Ale i tak nie ma się co martwić.
Clerica musiałem też wyciągać za uszy różnymi hackami, bo forr.pl nie dało mi bazy :)
I dobrze, że wyciągnąłem, bo miesiąc później forr.pl zniknęło z internetu.
W tym przypadku - fora.pl to chyba nie grozi :)

Nie macie co się martwić o posty pisane teraz. Przed samą fuzją zamknę oba fora i wtedy ściągnę wszystko jeszcze raz. Wszystko co teraz piszemy będzie więc przeniesione.

Dobra. Co do głosowania to nie widze przyczyny unieważniania głosu. Tak jak sie idzie na wybory i na karcie wyborczej nie pisze się dlaczego ten polityk, tak tu nie trzeba pisać czemu taki a nie inny głos. Są głosy jest statystyka i wszystko jasne. Ale mniejsza...
Co do aktywności userów.... Sam nie wiem jak to będzie wyglądać i czemu jesteśmy dosłownie wchłaniani przez Dweomer (co mi się osobiście nie podoba) ale nie moja sprawa. Adnd to Adnd i nigdy nie będzie już takie same. Nie jeden się tu wychował i na zawsze pozostanie to bynajmniej moje, jak i zapewne Danego, dziewicze forum od któregoś my zaczynali. Teraz jak będziemy wracać na nieszczęsnego "Dweomera" już nie będzie tak samo jak kiedyś, to uczucie już wygasa... a po fuzji nie zostanie po nim nic... Tyle ode mnie, ale jak widać większość zdecydowała (aż 4 - normalnie szok, ale z drugiej strony dziwne, że aż tylu Wink

) No nic, nie chce z nikim niesnasek i wszczynania jakichkolwiek kłótni więc nie bierzcie pod uwagę mojego chorego zdania ;] Pozdrawiam

Ej no, prowokacje i kłótnie już się miały skończyć afair.

Samael napisał:

Dobra. Co do głosowania to nie widze przyczyny unieważniania głosu. Tak jak sie idzie na wybory i na karcie wyborczej nie pisze się dlaczego ten polityk, tak tu nie trzeba pisać czemu taki a nie inny głos.

Aby nie głosować na bylektórą opcję bo "będzie co ma być". Konieczność uzasadnienia głosu sprawia, że musisz dwa razy się zastanowić zanim zagłosujesz i wtedy zazwyczaj jesteś pewniejszy swojej decyzji.
Poza tym - jeśli coś Ci się źle wydaje, to zawsze inni mogą Cię pozbawić złudzeń Smile

Poza tym, państwo ma 40 mln obywateli a forum setkę. Gdyby każdy miał dostarczać państwu uzasadnienie, to sprawdzanie ich byłoby czasochłonne. Na forum to nie jest problem - i dodatkowo prowokuje dyskusję. (vide Danaet)

Samael napisał:

Co do aktywności userów.... Sam nie wiem jak to będzie wyglądać i czemu jesteśmy dosłownie wchłaniani przez Dweomer (co mi się osobiście nie podoba) ale nie moja sprawa

Wybacz, ale wchłonięcie nas przez Was byłoby trudne (fora.pl meine liebe). A jeśli chodzi o tego czemu dołączamy ADND do Dweomeru a nie robimy wspólnie coś zupełnie nowego - nikt tego nie zaproponował. Przepraszam, ale może nidowidzę. Czy ktoś składał jakieś konkretne propozycje? Bo dotąd jest tylko festiwal narzekań. Jak chcesz, zeby było inaczej to daj swoją propozycję. Po to na przykład jest ten temat. Hello! A jeśli mówisz, że coś Ci się nie podoba, to znaczy że wiesz mniej więcej co Ci nie odpowiada i co można zrobic aby doprowadzić do stanu, który Ci odpowiada, prawda? Chyba, że jedyny pomysł jaki masz, to cofnąć fuzję - ale to już nie wchodzi w grę i dyskusje na ten temat zostały już ucięte.

Samael napisał:

Adnd to Adnd i nigdy nie będzie już takie same. Nie jeden się tu wychował i na zawsze pozostanie to bynajmniej moje, jak i zapewne Danego, dziewicze forum od któregoś my zaczynali

Buuu, zaraz się popłaczę

Samael napisał:

Teraz jak będziemy wracać na nieszczęsnego "Dweomera" już nie będzie tak samo jak kiedyś, to uczucie już wygasa... a po fuzji nie zostanie po nim nic...

E tam
Zostaną użytkownicy, zostaną posty. Zmieni się jednak klimat.
Jeśli chcesz za parę lat znów mieć fajne wspomnienia, to pomóż nam teraz w rozwijaniu forum po fuzji - za dwa lata będą piękne wspomnienia jak malowane.

Pozdrawiam
Smile

Głosów nie trzeba uzasadniać bo każda ze stron nie oferuje nic ciekawego. Jak w polityce - byle by dopiąć swego, co jest smutne i aż w oczy kłuje ...;/

1. Nie pisz do mnie po niemiecku bo nienawidzę tego języka i nie toleruje tego narodu (calutkich 83 mln) i jak dla mnie to moglibyśmy graniczyć z Francją. Tak mam uprzedzenia i to kosmiczne.
2. Gdzieś to trzeba napisać bo tematy zostały pozamykane.
3. Jak Dany wspomniał, popieram go nie w 120% a nawet w 200%. A co mi się nie podoba? FUZJA ot co.
4. Płacz do woli. Nigdy chyba tego nie pojmiesz o czym pisałem skoro rozumujesz w ten sposób ;/
5. Zmieni się tylko klimat.... i To jest największy ból, ale róbcie co chcecie. Za parę lat będę wspominał forum Adnd, a nie Dweomer, który wchłonął nasze dziedzictwo jak jakiś pasożyt ;/ Wybacz, ale ja tak to widzę i nie mam zamiaru dłużej tego tematu rozwlekać, a co do festiwalu narzekań to możesz być pewny, że za szybko się nie skończy... Pozdrawiam

Samael napisał:

Dweomer, który wchłonął nasze dziedzictwo jak jakiś pasożyt

Dzięki któremu to dziedzictwo przetrwało a nie zginęło w mrokach internetu?

Samael napisał:

a co do festiwalu narzekań to możesz być pewny, że za szybko się nie skończy

Ja wiem niestety
Tak to już jest
Ale nie zamierzam z tego powodu anulować fuzji.
Ja tego nie pożałuję i Ci, którzy będą chcieli coś robić na forum też nie pożałują.

EDIT:
Oczywiście wiem co czujesz
Sam ciężko przeżylem fuzję dnd.pl i Poltera

No jak dotąd tyle razy byliśmy wskrzeszani, że nam chyba to w nawyk weszło. Teraz to nie będzie już co wskrzeszać, a uwierz mi, że nie zginęło by w mrokach internetu Wink

Ja nie każe Ci anulować fuzji tylko odpowiadam na to co pisałeś powyżej i wyrażam swoje zdanie na tematy, które już zostały przypieczętowane i niestety zamknięte, ale to się nazywa władza administracji i moderatorów Wink

Ja dalej chcę robić COŚ na forum, ale najodpowiedniejsze było by do tego ADND i tak jak Dany pisał: może i nie studiuje, może i nie pracuje, ale chodzę do technikum elektronicznego gdzie nauki wcale nie jest mało i czasem nie mam nawet chwili na to by się przespać, a mimo to działam na 3 forach. Na adnd zaglądałem dość często, ale zaglądałem tam chyba tylko ja bo ani widu ani słychu po innych. A co do tego zdania, to wyjaśnij Czego mają żałować/nie pożałować? Jakie to korzyści przyniesie, prócz tego ze forum pozyska nowych userów i co? Przyjdzie czas, że przeminą czasy świetności cnego Dweomera. Na wszystko przychodzi czas.... i przypomnisz sobie moje słowa Wink

ale nie będę już rozwlekał tego wszystkiego. I tak wiele napisałem, a co za dużo to nie zdrowo ;P Pozdrawiam

Boże... Samael... weź się ogarnij, skoro tak Ci zależy na adnd, czemu go nie ratowałeś? Czemu nie wysuwałeś żadnych pomysłów odnośnie jego wskrzeszenia? Czemu potrzebowałeś innego forum dla sesji, czemu nie mogłeś grać tutaj?
Najłatwiej jest krytykować. Gorzej samemu się ruszyć. Jak wychodziłem ze skóry, prosiłem, pisałem itp. to nie było echa. Zresztą, z początku sam byłeś za fuzją, ale przyszedł Danaet (czyżbyś dostał od niego adminkę na innym forum? nie, to na pewno nie ma związku Razz

wybacz złośliwośc Razz

) i nagle pach, zmieniasz zdanie...

Proponuję, żeby przestać jęczeć i użalać się nad biednym adnd. Ja też lubiłem to forum (chociaż jego nazwa nie ma nic wspólnego z tematyką, więc nie wiem czemu jej tak żałujecie), ale wolę, żeby działało pod innym szyldem, niż leżało odłogiem.
Czasem pewna nowość nawet, jeśli radykalna, jest czymś dobrym. Dlatego, na Thora, pogódź się z tym jak pogodził się Danaet (prościej, niż myślałem, chwała mu za to Smile

). Nie wyszło nic ze wskrzeszaniem, powtarzam po raz enty. Złych pomysłów się nie powtarza. Wyciągnijcie w końcu konsekwencje - inaczej się nie dało. Naprawdę mam nadzieję, że w końcu opadną emocje i wszyscy będziemy działać na nowym forum.

Cytat:

No jak dotąd tyle razy byliśmy wskrzeszani, że nam chyba to w nawyk weszło. Teraz to nie będzie już co wskrzeszać, a uwierz mi, że nie zginęło by w mrokach internetu

No nie, nie zginęłoby, bo fora.pl dosyć długo trzyma niedobitki, ale... stare dragonfans na fora.pl nie istnieje już dawno, więc jednak prędzej czy później by jednak zaginęło w mrokach internetu. Nie uwierzę natomiast w to, że cokolwiek byście zrobili lepszego poza fuzją, żeby forum ożywić. Do tego trzeba albo wielu użytkowników, świeżej krwi, albo jakiś rewolucji na którą nikt nie wpadł jak dotąd i raczej by nie wpadł, a nic lepszego od fuzji nie mieliście.

Cytat:

Jakie to korzyści przyniesie, prócz tego ze forum pozyska nowych userów i co? Przyjdzie czas, że przeminą czasy świetności cnego Dweomera. Na wszystko przychodzi czas...

No tak i na wielkiego poltera przyjdzie czas, ale to kiedy to nastąpi zależy od ekipy i użytkowników, a jeżeli wszyscy użytkownicy będą tak marudzić i działać jak ty, to rzeczywiście z dweomerem stanie się to niebawem.

Cytat:

5. Zmieni się tylko klimat.... i To jest największy ból, ale róbcie co chcecie. Za parę lat będę wspominał forum Adnd, a nie Dweomer, który wchłonął nasze dziedzictwo jak jakiś pasożyt ;/

Jeżeli wszyscy pojmują tak fuzję, to ja się nie dziwię, że nikt nie chce się jej podjąć. Nawet jeśli forum miałoby paść na amen, to rzeczywiście "odejdźmy w pokoju", po co "inni mają korzystać". Szczerze mówiąc rozumiem do pewnego stopnia takie rozumowanie, jednak chyba nie przeżyłeś nigdy na żadnym forum (do którego byłeś przywiązany) - fuzji. Znam takich gości i są zadowoleni, ale do tego trzeba się zaangażować i działać, a nie marudzić, wybacz ale tak - uważam cię za marudę, bo oprócz tego to nic sensowniejszego w temacie fuzji nie napisałeś, a co do tego:

Cytat:

Głosów nie trzeba uzasadniać bo każda ze stron nie oferuje nic ciekawego.

Hm, jak to co zaoferowaliśmy (wstępnie) nie jest niczym ciekawym, to ja nie wiem czego ty oczekujesz... Że ktoś postawi ci domenę adnd.pl, zrobi świetny portal, przeniesie wszystkie posty, rozreklamuje i rozkręci, a gdy już wszystko odżyje przekaże wam "klucze" do dobrze prosperującego portalu i forum? No wybacz, ale na taki stan rzeczy trzeba zapracować, albo sporo zapłacić.
Warunki jakie były oferowane są bardzo dobre i lepszych nie znajdziesz, a jeśli chcesz kontynuować dalej tradycję adnd, to lepiej zadziałaj coś na dweomerze miast zamykać się w sobie i wypinać na nowe forum. Na pewno doświadczysz nowych wrażeń i bardzo prawdopodobne, że to co teraz myślisz o adnd, o tym jak jesteś z tym miejscem związany, będziesz niedługo mógł powiedzieć o dweomerze.

To tyle jeśli chodzi o tą dziwną dyskusje na temat plusów i minusów. Jak dla mnie w fuzji wszelkiego rodzaju trzeba szukać przede wszystkim pozytywów i starać się by było ich jak najwięcej. Rozumiem obawy, ale bez paranoi.

Na koniec chciałbym pogratulować dreamwalkerowi, za to, że udało mu się zachęcić do fuzji użytkowników adnd i życzę by im to wyszło na dobre, zarówno jednej jak i drugiej strony.
Boli mnie tylko jedna rzecz, że nasze wydawałoby się największe plusy - czyli rozwinięcie portalu i forum były dla was minusem, bo cały czas wydaje mi się, że przegraliśmy dlatego, tymczasem dragonfans wcale nie jest jakoś bardzo znacząco rozwinięte od dweomera, jasne prosperujemy lepiej, ale userów i ekipy dalej nam brakuje, cóż będziemy szukać dalej, wam życzymy powodzenia, hm, na nowej drodze życia ;]

Hmmmm... czemu go nie ratowałem? Bo nie widziałem sensu w pisaniu postów sam do siebie? Albo wysyłaniu wiadomości gdzieś w głuchy eter?... Nie potrzebowałem innego forum do sesji tylko graczy którzy na tym forum byli, bo na opustoszałym pustkowiu sam nic nie zdziałam... niestety... Tak krytykować jest łatwo, a działać? Czasem jeszcze łatwiej, ale jak dla mnie, tylko wtedy gdy to ma sens.... Z początku byłem za fuzją? No wybacz... byłem dopóki nie pojawił się przedstawiciel DF. Jako, że nie lubię by którakolwiek strona była pokrzywdzona i widziałem jakie problemy zaczęły powstawać (i spięcia między Piekarzem a Dreamwalkerem) dlatego postanowiłem bronic swego, a to ze Dany pisał przede mną nie ma nic do rzeczy (tak jak to że jestem współadminem na naszym forum).
Wszystko zaczęło się od posta małego, który pisał, że najlepiej jest cieszyć się z owoców swojej pracy (co cytowałem w swoim poście w jednym z tematów). Pisałem też co myślę na ten temat, a to, że z Danym mamy podobne poglądy nie znaczy, że jestem jego jakimś przydupasem. Dany przyszedł później. Wiec analogicznie wychodzi, że związku to nie ma. Ja konsekwencje wyciągnąłem i wiem co jest dla mnie lepsze, a co do użalania się i jęczenia to się nie skończy... Jako Admin powinieneś być świadom, że wielu ludzi narzeka na swoich polityków Twisted Evil

Spięcia między mną i dreamwalkerem były znikome, więc tutaj żadnych problemów nie było. Po prostu dreamwalker nie chciał fuzji 3 for i tyle.
Co do ratowania, to pisanie postów to nie wszystko. Działanie nie ogranicza się tylko do tego, domyślam się też, że nie byłeś tu sam mimo, że ci się tak wydawało. Winni są moim zdaniem wszyscy użytkownicy adnd, że doprowadzili do takiego stanu rzeczy.
I dobrze, że to napisałeś, bo powiedziałbym to samo w stosunku do twojego nastawienia względem fuzji:

Cytat:

Tak krytykować jest łatwo, a działać?

To tyle na ten temat, nie chcę się kłócić, więc skończmy, tym bardziej, że fuzja i tak będzie ;]

Piekarz napisał:

Na koniec chciałbym pogratulować dreamwalkerowi, za to, że udało mu się zachęcić do fuzji użytkowników adnd i życzę by im to wyszło na dobre, zarówno jednej jak i drugiej strony.

Respect za tak spokojne przyjęcie tej wiadomości ;>

Piekarz napisał:

tym bardziej, że fuzja i tak będzie ;]

Oj tak
Jeśli nie okaże się zaraz, że mam do pomalowania pewien kaloryfer, to wezmę się za nią.
W tym wypadku im szybciej tym lepiej.

EDIT:

Piekarz napisał:

Spięcia między mną i dreamwalkerem były znikome, więc tutaj żadnych problemów nie było

Tak, Samaelu
Nie wiem czy pamiętasz, ale ja oddałem rację Piekarzowi i przyznałem uczciwie, że DF jest fajniejszym forum do robienia fuzji z. Późniejsze niesnaski (oprócz drobnych żarcików) dotyczyły tylko trójfuzji a konkretnie jej elementu polegającego na połączeniu Dweomeru do DF :F

Cytat:

Respect za tak spokojne przyjęcie tej wiadomości ;>

No a co mam płakać, rzucać się i krzyczeć, albo szykować wyprawę zbrojną na dweomera?
Nie udało się z adnd, może znajdę jeszcze kiedyś jakieś wartościowe niewielkie forum, które ma problemy z funkcjonowaniem i będzie chętne na połączenie sił, jeśli nie znajdziemy, to może chociaż znajdą się nowi użytkownicy/ekipa, będziemy się starać w każdym razie, by ludzi zachęcić.

Respekt totalny, Piekarz Razz

A to, co napisałeś Samaelowi wręcz mnie urzekło Smile

Samael, niestety nie mogę do Ciebie powiedzieć 'respekt' Razz

Po pierwsze, POTRZEBOWALIŚCIE innego forum na sesje. Nie mam pojęcia, czy dla chęci bycia gdzieś adminem, czy dla czegokolwiek innego - nie mam wam za złe stworzenie innego forum, broń Thorze. Czemu się rzucam i czemu się na to oburzyłem? Bo Danaet napisał, jak to łatwo jest działać na kilku forach na raz. To czemu, do cholery, tego nie robiliście? Czemu nie macie cywilnej odwagi przyznać, że znudziło wam się adnd, że byłem kiepskim adminem, że odrzucało was od pustki tutaj na tyle, że stworzyliście coś własnego spisując adnd na straty? Czemu działaliście tylko tam? Nie, nie powinieneś pisać sam do siebie, ale pisanie z całą grupą Meliny Gremlina byłoby całkiem fair - większość jej userów to pierwotnie userzy adnd...

Po drugie: http://www.sesjednd3e.fora.pl/arena-gladiatorow,85/
Plagiat. Niestety, tak to muszę nazwać. Przejęliście Arenę bez mojej zgody, nawet słowa nie mówiąc. Pomijając sam fakt kradzieży (tak, niestety, właśnie kradzieży), jest to kolejny dowód na to, że chcieliście sobie podziałać na własnym forum i olaliście adnd. Dlaczego nie działaliście na naszej, forumowej arenie, tylko bezczelnie ją skopiowaliście i bawiliście się na niej na własnym forum? Czekam na sensowną odpowiedź. Wątpię, byście taką mieli.

Azrael napisał:

Plagiat. Niestety, tak to muszę nazwać. Przejęliście Arenę bez mojej zgody, nawet słowa nie mówiąc. Pomijając sam fakt kradzieży (tak, niestety, właśnie kradzieży), jest to kolejny dowód na to, że chcieliście sobie podziałać na własnym forum i olaliście adnd. Dlaczego nie działaliście na naszej, forumowej arenie, tylko bezczelnie ją skopiowaliście i bawiliście się na niej na własnym forum? Czekam na sensowną odpowiedź. Wątpię, byście taką mieli.

OMG O_o
Też chciałem sobie zrobić taką arenę (a nawet zrobiłem) ale wszystko za zgodą Azraela.
To co zrobiliście to już nawet nie wiem jak nazwać, ale solidne przeprosiny to tylko skromna część tego co trzeba zrobić, aby wynagrodzić to autorowi.

Nom ok. Co do Areny to pomysł Danego i nawet w pierwszym poście na niej napisał "mam nadzieje, że Azrael się nie obrazi... " czy coś w tym stylu, a dokładniej brzmiało to tak:

Danaet napisał:

Pozwoliłem sobie co nie co skopiować z adnd.fora [mam nadzieję, że Azrael się ei obrazi Wink

]

Kto nie wierzy może sprawdzić: http://www.sesjednd3e.fora.pl/arena-gladiatorow,85/zasady-walki-i-arbitrazu,281.html
Pierwsze zdanie w jego poście. Tak wiec do mnie o to pretensji nie miej.

Uwierz mi, że na to forum przyszedłem dość późno. Adminem zostałem tylko dlatego, że wiele się udzielałem i dużo pisałem w różnych sprawach, Dany to zauważył, docenił i obdarował mnie Aminką bym mu pomagał co sam może przyznać nawet dobrze mi idzie...

Co do stworzenia nowego forum dla sesji? Hmm.... tu też byś musiał ukierunkować swoje bóle do Danego bo on zakładał owe forum, w czasach kiedy ADND tętniło życiem i wiele na nim pisałem. Malino dał mi znak, że Dany zrobił swoje forum i tam zawitałem, ale to nie zmieniło mojego nastawienia do ADND, bo wciąż na nim pisałem, póki niestety kompletnie nie wymarło ;/... wchodziłem tam jeszcze z nadzieją, że ktoś sobie o nim przypomni... na próżno... dlatego zacząłem aktywniej pisać na www.sesjednd3e.fora.pl A dlaczego powstało to forum? może dlatego, że na ADND reguły co do sesji były dość twarde?Może niektóre interesujące tematy się wyczerpały? Może było za wielu userów i na forum było jak w ulu? Nie wiem co kierowało Wujciem... U nas z początku też było, że jeden gracz jedna sesja, ale zrezygnowaliśmy z tego bo tak jest o wiele lepiej, poza tym rozbudowaliśmy nasze forum o sesje w innych systemach jak np.: Trwające "Więzy Krwii" z World of Darkness czy "Spokojna Wieś" Warhammera... I więcej ludzi przez to działa na forum.... może to był główny powód i pobudki jakimi kierował się Danaet tworząc nowe forum, tak więc jak pisałem wyżej o to możesz mieć pretensje do niego, a nie do mnie i nikt tak jak on nie odpowie Ci na te pytania.

Luzisikiem zaleciało dreamwalker Wink

Swoją drogą coś słabo się reklamujecie bo jakoś nie słyszałem o owym "Dweomerze", a jeszcze kilka miesięcy temu przeczesywałem internet w poszukiwaniu czegoś ciekawego.

Widzisz Grisie miast szukać mogłeś wejść na ADND i pisać jeszcze Wink

A teraz będzie fuzja i po ADND zostanie wspomnienie. Na naszym forum, w ramach CZCI i UPAMIĘTNIENIA ADND przybraliśmy taką samą szatę graficzną by nie zapomnieć klimatu ;D Do nas również zapraszam: www.sesjendnd3e.fora.pl Wink

Otóż nie mogłem bo miałem wielką kłótnię z Azraelem, klepaliśmy się łapkami i ciągaliśmy za uszka aż w końcu skończyło się na wielkim obrażeniu obydwu stron, powiedzenie, że się nie będziemy do siebie więcej odzywać, pisać i kontaktować. Ostatecznie zabrałem swoje zabawki i rozeszliśmy się do swoich kątów.

No to przykra sprawa, ale by działać na forum nie koniecznie musicie pisać akurat ze sobą... Jest wielu innych użytkowników, a poza tym czy warto jest rozpamiętywać stare niesnaski i kłótnie? Po co wygrzebywać stare brudy z przeszłości i niszczyć, jak można o nich zapomnieć i tworzyć dalej Wink

Nie interesuje mnie, że Danaet napisał sobie na własnym forum, że ma nadzieję, że się nie obrażę. Ważne jest, że NIE napisał tego TUTAJ. Zresztą po prostu napisał takie zdanie, kopiując coś, co jest moją (i swoją drogą Xycha oraz chyba, nie pamiętam, Anarona) intelektualną własnością. Nie zaszczycił mnie nawet informacją o tym, co zrobił, o prośbie o pozwolenie nie wspominając.

Samael, z tego, co widzę, zrzucasz całą odpowiedzialność na Danaeta, jako głównego admina itp. Ja się odnosiłem do Ciebie, jako do użytkownika innego forum, nie jako do admina. Zrobiliście, co chcieliście, ale wasze argumenty (głównie dotyczące, powtarzam, możliwości działania na kilku forach na raz oraz działania w celu podniesienia aktywności na adnd) śmierdzą hipokryzją. Może mam paranoję i niech to ktoś bardziej obiektywny skomentuje, ale jeśli tworzycie sobie nowe forum na sesje, bo zbrzydło wam adnd, przeciągacie tam część jego użytkowników a nawet kopiujecie na bezczela cały dział z adnd i tam wklejacie, to chyba coś jest nie tak?

Zrobiliście na innym forum wszystko to, co dało się bez problemu rozwinąć tutaj. Dlatego nadal oskarżam was o brak cywilnej odwagi, by się przyznać...no właśnie, do czego? Że forum wam się znudziło? Że Danaet chciał mieć adminkę? To wszystko nic złego, wasza sprawa, ale mówcie, jak jest, wprost, po męsku. Nie mydlcie nikomu oczy, kiedy fakty przemawiają na waszą niekorzyść.

Jeśli masz kontakt z Danaetem, proszę, daj mu znać, by się wypowiedział na forum odnośnie plagiatu, który mu zarzuciłem.

Gris, Ty ciulu i kradzieju, oddawaj mojego misia! Razz

Nie zwalam całej winy na Danego i nie mówię, że "zabraliśmy" wam użytkowników. Wielu z nich przyszło na "sesjednd3e" z własnej woli. Co do jego pobudek mówiłem już że nie wiem co nim kierowało i na pewno dam mu znać by się o tym wypowiedział, a co do przyznania się? hm... masz racje: Przyznaję... że forum wymarło bezpowrotnie.... a teraz niby się odradza bo jest coś o fuzji... Jak się zagląda co dzień z nadzieją, że wreszcie może ktoś się pojawi, coś napisze, albo coś zrobi.... to co można myśleć o takich sprawach? Nic tu po mnie, nie chce czuć się jak pustelnik, więc idę dalej, tam gdzie wyemigrowali inni... możesz pisać co chcesz, ja i tak wiem swoje, bo nie stałeś nade mną (za moimi plecami) gdy z nadzieją wchodziłem na ADND i opuszczałem forum ze smętną miną...
A to że jestem userem innego forum? Mi to w żadnym wypadku nie przeszkadza. Mamy miejską drużynę ASG której forum również prowadzę (jako admin) i jakoś mogę pogodzić te wszystkie sprawy. To tak jakbyś osądzał mnie, że poświęcam czas nie na to co trzeba. Równo poświęcam czas na każde forum... no zdarza się, że na którymś raz kiedyś się więcej pisze.... ale powiedz sam... na przykładzie z życia... czy chciałoby Ci się wracać po całym dniu pracy do pustego domu? Jeśli jest się na to skazanym to trzeba to znosić, ale nie musi to trwać wiecznie... zawsze znajdzie się jakieś nowe towarzystwo, bardziej chętne do działania, niż grupa starych wyjadaczy... A co do Ciebie drogi Azraelu, to nie przypominam sobie bym widział Cie na forum w roku szkolnym/akademickim... ale nie dziwie się... nauka, studia, może praca (nie wiem) ale nie tylko ty jeden masz problem... czasem nie ma czasu na nic.... a czasem po prostu sposobności (brak neta)...
Co do tego, że niby zbrzydło NAM (a może znowu słowa tylko do mnie) / MI, ADND to uważam, że jesteś w wielkim błędzie... tak jak chłopak nie powie: Mamo mam Cie w dupie, bo teraz mam dziewczynę.... tak też forumowicz będzie pamiętał o pierwszym forum, na którym zaczynał i stawiał pierwsze kroki, które go wychowało i nauczyło jak działać, któremu zawdzięcza wszystko.... ale co się z takim dzieje jak forum umiera? Ubolewa i cierpi... ale mówi się trudno i pisze się dalej...

Co do Danego napisałem mu już na GG Wink

grrr.... ja swoje, Ty swoje.

Po pierwsze, ponad pół roku nie miałem neta w ogóle na stancji.

Po drugie, piszę po raz enty, nie czepiam się, że działałeś gdzie indziej. Dla mnie możesz działać na 1000 for, podróżować do wnętrza ziemi, ścigać się z Kubicą, pić z kumplami, czy nawet olać całkiem adnd, nic mi do tego.

Też wchodziłem na to forum codziennie - wierzę, że mieliśmy podobne odczucia. Czego zaś się czepiam, bo cały czas mnie nie rozumiesz i mówisz, jakbym był z innej bajki:
- storzyliście sobie inne forum. Nie ważne dla mnie jest, czy w czasie braku aktywności na adnd czy nie.
- zaczęliście tam działać wraz z innymi userami, głównie z adnd.
- działając tam, byliście aktywni
- będąc aktywnymi tam, nie byliście aktywni na adnd, robiliście coś tam, graliście w sesje, dyskutowaliście, adnd zostawiając na boku
- wszystko cacy, co do powyższych rzeczy nie mam zastrzeżeń, gdyby nie wypowiedź Danaeta, z którą chyba zacznę sprzedawać koszulki, bo cytuję ją dla Ciebie setny raz - powiedział on, że działalność na kilku forach na raz nie jest problemem. Czepiam się waszej hipokryzji, skoro nie jest problemem, czemu nie działaliście także i na adnd?
- do tego, co mnie jeszcze boli dorzucam fakt, że tak bardzo ubolewacie nad sentymentem do adnd, a nie chcieliście sesji na nim, ani nawet grać na nim na arenie! Wasz sentyment do adnd był tak głęboko posunięty, że skopiowaliście sobie arenę na wasze własne forum, by nie musieć na adnd wchodzić i móc walczyć sobie gladiatorami na gremlinie!

Podsumowując - powtarzam te same argumenty od paru postów, tylko inaczej dobieram słowa, mam nadzieję, że w końcu się zrozumiemy, Samael... i że przestaniesz w końcu w kółko powtarzać mi to samo. Bo moje wypowiedzi są skierowane właśnie przeciwko temu, co Ty ciągle sobie piszesz na okrągło...

Na koniec - napisaliście z Danaetem, że wam tak strasznie zależy na adnd, że fuzja jest be, że najlepiej zostawić wszystko tak, jak jest i coś innego poradzić. A sami nie tylko nie zrobiliście nic, działając wciąż na innym forum (czyli będąc w kontakcie i będąc aktywnymi, mając też czas), żeby forum stawiać na nogi 'inną drogą'. Ciężko mi pozbyć się wrażenia, że wy po prostu chcecie utrzymać status quo na adnd i bardzo wam pasowało, by pozostało ono 'sentymentem'.

No bo nie rozumiem czemu znowu do mnie pijesz... ;/ To że nie miałeś neta, nie mogłeś czy coś.... nie obchodzi mnie, nie było ciebie, ani innych i o to mam do was wszystkich ból... Nie tylko do Ciebie, ale rozumiem - nie mogłeś bo nie miałeś jak...

Mówisz ze mogę robić co chce i nic Ci do tego. To czemu czepiasz się, że Dany założył własne forum? Bo tutaj nie szło normalnie zagrać sesji? Bo wszystko się rozlatywało? Bo były jakieś kłótnie i niesnaski? Bo może regulamin grania w sesji był za sztywny i w pewnych względach niewygodny? Arena jest na naszym forum od niedawna i jak widzisz dopiero pierwsza, rzekłbym, dziewicza walka została ledwo rozpoczęta (nawet nie padł tam jeden cios)...
Nie wiem czy działam tam głównie z userami z adnd czy też nie. Wielu nowych członków pozyskaliśmy bez pomocy adnd o własnych siłach robiąc sobie reklamy we wszelki możliwy sposób... jak widać opłaciło się, bo nie wiem czy nawet połowa jest na adnd zarejestrowana... Mniejsza o to.
Działaliśmy tam aktywnie... No tak, działaliśmy, choć forum też przeżyło swój wielki kryzys... Jak widać udało nam się go pokonać. Czemu działając tam nie działaliśmy tu? Nie wiem, może powinieneś spytać o to innych, którzy są zarejestrowani i tu i tu...? Ja już swoje powiedziałem, że sam ze sobą pisać nie będę, a innych do wchodzenia na adnd zmusić nie mogłem.
Hm.... jak przyszedłem na "sesje" było tam tylko kilka tematów i nieszczęsny, niedokończony "Bełkotnik". Jak widać od tamtego czasu do kryzysu (Jakieś dobre pół roku ni słychu ni widu) nie działo się nic... użytkownicy jak szybko przyszli tak i poszli... ale Dany się ruszył wystosował do nas mail (jeden wystarczył) wszedłem, weszli inni i zaczęliśmy działać...
Powtórzę Ci po raz setny odpowiedź na twoje pytanie czemu nie działaliśmy na ADND: Ja sam ze sobą pisał nie będę bo nie widzę w tym sensu...

Jak chcesz, zaczekaj, aż inni się pofatygują i odpowiedzą Ci czemu ONI akurat nie byli w tym czasie aktywni i czym się zajmowali, ale ja za nich karku nadstawiać nie będę... to samo pytanie zadaj do pozostałych (z ponad 100 zarejestrowanych na adnd) czemu większość z nich nawet 1 posta nie napisała?

Ja nie mówię, że nie chciałem sesji na ADND. Ale wybacz, skoro gramy luźną sesje, z ludźmi od których na posty czeka się po "X-lat" to wybacz, ale taka sesja odstrasza samą datą ostatniego posta ;/ U nas zasada jest prosta, wchodzisz -> jak masz coś do napisania w swoim czasie -> piszesz. Ot cała filozofia. Nam też nie jest łatwo. Czasem mam wrażenie, że piszę tylko z Danaetem... no i czasem ktoś inny wejdzie by odwiedzić stare śmiecie... Co do areny? Znudziło mnie już czekanie na przyjęcie wyzwania... widać było za mało aren i za mało arbitrów? W gruncie rzeczy myślałem, że w końcu do tego dojdzie (konsekwencja owego plagiatu, że zaczniesz się o to wykłócać) i przyznaję Ci w tym miejscu racje...

Tak więc jak piszesz: Ja swoje Ty swoje. Ty piszesz, ja Ci odpowiadam, a dlaczego to samo? Hm... może dlatego, że tylko ja mam odwagę podjąć rzuconą rękawicę i bronić swojego stanowiska? A gdzie inni? Gdzie ich odwaga? czyżby bali się powiedzieć czemu nie działają na ADND?

Za dużo chyba przebieram w Świętych Księgach bo coraz bardziej lubię mówić w "przypowieściach" na przykładach i obrazować coś stawiając w innym świetle Razz

Pozwolę sobie zacytować pewne słowa odpowiednie w tym miejscu: "COM NAPISAŁ, NAPISAŁEM"... a miało być tylko parę zdań...
Co do fuzji rzeknę jedno: "CONSUMMATUM EST" Teraz, poczekam na relację innych...

Ja mam taką nieśmiałą prośbę, żebyście zaprzestali tej dyskusji, albo przenieśli ją na PW/Gadu/telefon czy coś innego. Po co pisać to tu? W jakim celu się kłócić? I tak już tego nic nie zmieni, najwyżej zalejecie się nawzajem żółcią. Dziękuję za uwagę.

I ja do prośby Ignis się przyłączam. Jeżeli zaś jedna osoba nie rozumie drugiej - trudno, zostawmy to, zamiast ciągle się powtarzać.

Dodam od siebie, iż oba fora pod szyldem Dweomera (nie zrozumcie mnie tutaj źle, o nazwę chodzi) powinny ruszyć pełną parą w okolicy końca tygodnia, gdy fuzja od strony technicznej będzie także faktem.

Ja już na pewno nie mam zamiaru odpisywać na "ataki" Azraela. Co napisałem to napisałem, powyżej stoi jasno... Nie chciałem żadnych kłótni, ani nawet ostrej wymiany zdań jaka niestety miała miejsce powyżej. Widać ni zrozumieliśmy się do końca i to był powód. Co jeszcze mnie boli? To, że Az jako admin w tym miejscu nie popisał się przykładem dla innych userów... No ale to tyle. Ja też miałem w tym swój udział i wiele winy, więc nie rozwlekajmy już tego więcej.
Pozdrawiam

No co wy ... Polejcie ich kisielem.

Dobra. Azraelu. Słuchaj. Ku twojej uciesze wiedz, że usunąłem Arenę z Meliny. Nie wiedziałem, że d20 jest Twoją intelektualną własnością myślałem, że WotC. Przepraszam, że Cię uraziłem i "okradłem". Zrobimy sobie własną Arenę... oj przepraszam u nas naziwe się to Koloseum lub inaczej wedle Naszego uznania.
Pragnę też poinformować, że usuwam moje posty z Tual'u i autorskiego spojrzenia nt wampirów. Nie zgadzam się również aby jakiekolwiek Moje posty pojawiły się na dweomerze gdyż nie wyraziłem zgody na to aby ktoś obcy przygarnął sobie moją własność intelektualną.
Raz jeszcze przepraszam z prawnikiem nie chcę zadzierać.
Dziękuję i do widzenia w jakimś sensownym miejscu w sieci bo andn.fora.pl po odejściu Greebo przestało takowym być niestety Sad

Żegnam.
I raz jeszcze informuję NIE CHCĘ ABY MOJE POSTY ZNALAZŁY SIE NA DWEOMERZE.
Nie wiem jak to zrobisz dreamwalker ale znajdź na to sposób bo tu i teraz nie wyrażam na to zgody [po raz kolejny].
A swoją drogą - co do Areny(c)(r)(copywright by Azrael) to masz kolejny dowód na śmierć adnd.

NIe mogę
To sprzeczne z regulaminem:

regulamin napisał:

Zabrania się:
...
k) usuwania notek, na które odpowiedział lub zacytował przynajmniej jeden użytkownik forum

Jak widać, z informatykiem też nie wygrasz.
Może nie znam się na prawie, ale na logikę na moich studiach kładzie się spory nacisk.

EDIT:
Poza tym, wyolbrzymiasz i przeinaczasz Danaecie, a to poważnemu administratorowi forum nie przystoi.
System d20 nie jest własnością intelektualną Azraela. Jest nia natomiast regulamin walk i sam pomysł całej tej otoczki, typu punkty chwały itd.
O nazwę chyba najmniej chodzi.

Nie karmić trolla!

Łoł!
Niedawno wszedłem na forum, zobaczyłem ten temat, poczytałem, stwierdziłem "fajnie" bo może forum chociaż trochę powróci do czasów świetności za czasów Greebo. Popieram fuzje, chociaż w tej chwili to chyba mało znaczy Very Happy

. A co do Azraela i Areny(copyright by Azrael rok nie pamiętam który) to sądzę, że Danaet źle postąpił, mógł zapytać Azraela, ale wolał to zrobić po cichu, ale o co się tak straszliwie rzucać Az? Za dużo kawy dziś wypiłeś? No cóż, można to było puścić w niepamięć a wy się kłócicie...
Zobaczę co wyjdzie z tej fuzji, może znów zacznę się udzielać.

No wybacz dreamwalker. Skoro Azrael ma pretensje, że Dany zapożyczył sobie jego Arenę bez wiedzy, uważając to za swoją intelektualną własność, to Dany ma prawo zabronić wam publikacji swojego autorskiego świata i spojrzenia na Wampiry bo stanowi to jego intelektualną własność, a jeśli mamy się stosować do tego coś napisał to nie widzę przeszkód by Arena Azraela nie miała pozostać na naszym forum... Może i Lex Retro Non Agit, ale nie w tym wypadku... wybacz, ale taka jest prawda...

Nie mozna zabronic publikacji czegoś, co już jest opublikowane.
Zwłaszcza, że autor posta sie nie zmieni
I praktycznie będzie to ten sam post, bo w chwili gdy fuzja wejdzie w zycie adnd na fora.pl zostanie zamknięte
Teoretycznie każdy napisany na forum post jest twórczością i własnością intelektualną forumowicza. Ale jednocześnie , w chwili publikacji, staje się częścią forum. I czy tego autor chce czy nie, stanie się z jego postami to co z innymi, jakkolwiek zadecyduje o nich Administrator (z nimi wszystkimi, przy zachowaniu informacji o autorach). Mozna się z tą decyzją nie zgadzać, ale nie ma podstaw prawnych do tego aby rościć sobie prawo do usunięcia własnych postów, dopóki spełniają one zasady określone w regulaminie.
Nawet w przypadku usunięcia konta, wszystkie posty danego uzytkownika zostają na forum. Takie są zasady, którymi fora się rządzą.

Utworzenie Areny w Melinie a przeniesienie postów Danaeta do Dweomeru, wraz z wszystkimi innymi z ADND to dwie zupełnie różne sytuacje.

Bo jeśli będziesz się dalej upierał, Danaecie, to zrezygnuję z fuzji i będę miał święty spokój a Wy będziecie mieli umierające forum, którego adminem zostaniesz w nagrodę właśnie Ty.

EDIT:
Dzięki ci, xychu

A ja naiwny myślałem, że mam do czynienia z dorosłymi osobami...

Ty, drogi Samaelu zdaje się z piętnaście razy pisałeś, iż 'kończysz, nie chcesz kłótni' czy coś w ten deseń, popisując się konsekwencją. Cały czas nie odnosisz się do tego, co Azrael pisze - gdy jemu nie w smak jest jedynie hipokryzja twierdzeń o 'braku problemu z udzielaniem się na wielu forach jednocześnie'. A jest to hipokryzja i żadne tłumaczenia nie mają tu postawy bycia - bo zdanie owo odnosi się do stanu faktycznego, nie pobudek do niego prowadzących.

Ty, Danaecie postąpiłeś po prostu chamsko. Nie piszę już tutaj o tworzeniu osobnego forum itd. bo to, iż ludzie są śmieszni i żałośni jednocześnie nie jest niczym nadzwyczajnym. Chamskie było to. iż nawet nie porozmawiałeś na temat Areny z Azraelem. Nikt od Ciebie nie wymaga kasowania jej ani tym podobnym działań. Ty jednak przyjmujesz postawę obronną - wyolbrzymianie problemu i robienie z siebie ofiary, o poziomie czego nawet nie będę się wypowiadać.
A chodzi tylko o przyznanie - tak, udzielanie się na wielu forach może być problemem - może niekoniecznie się o danym forum zapomni, ale coś zaniedbywane będzie, oraz o napisanie prostego 'przepraszam, powinienem był się spytać o Arenę, mam nadzieję, że pomiędzy nami jednak wszystko będzie dalej k'. I byłoby to zgodne z moralnością, honorem, jak i by wystarczyło Azraelowi. No ale ważniejsze jest obstawanie przy swoim, nawet, jeżeli robi się z siebie idiotę.

Ty, Azraelu, zareagowałeś jak mój gust i Twą pozycję może nieco zbyt emocjonalnie. Ale rozumiem tego powody - bo temat fuzji dostarczył sporo emocji.

Ty, dreamwalkerze, szczerze mówiąc, nie wiem w jakim celu bierzesz udział w dyskusji. Rozumiem pewne pobudki, ale wydaje mi się, iż zapomniałeś o podstawowej zasadzie - troll samemu do siebie postów pisać nie będzie.

Cała dyskusja zniechęca tylko forumowiczów i obserwatorów. Jak dla mnie - jest ona specjalnie wywoływana przez Samaela i może sterującego nim Daenanta (nie mnie to oceniać), właśnie w tym celu - obniżenia poziomu tegoż forum, zniechęcenia użytkowników. Przemawiają za nią te same przesłanki, które przemawiały przez nich w czasie dyskusji o fuzji. Bo tutaj nie o wspomnienia chodzi, nie o 'godną śmierć'. Tutaj chodzi po prostu o to, że ktoś założył forum www.sesjednd3e.fora.pl, a teraz chce pokazać, że radzi sobie lepiej ono od ADnD. Nie jest to złe, to zwykłe ludzkie ambicje. Przykre jest jednak to, iż ktoś sięga po takie sposoby i brak w nim pokory, by sobie odpuścić, czy się przyznać. To nie sejm, więc nie róbmy chlewu.

By podsumować tylko powiem, że mi przykro, że się dałem sprowokować (niekoniecznie przez Samaela, bardziej przez sytuację) i ponieść emocjom. Wszystkich zniesmaczonych i zdegustowanych moją postawą przepraszam.

Zdaje się, że tylko Xych rozumie, co chciałem powiedzieć. Nie odpisujcie, Danaet i Samael, ale przeczytajcie jego posta. Czas zakończyć tę kłótnię.
Danaet, zarzuciłem Ci kradzież systemu, na jakich opierała się walka na Arenie, a nie D&d, więc nie odbijaj piłeczki. Jeśli nadal nie rozumiecie, o co mam żal, (bo nie o założenie przez was innego forum i brak działalności na adnd ani nawet nie o sam fakt skopiowania Areny na własne forum), to poczytajcie moje i Xycha posty. Do oporu, na chłodno, bez emocji, dopóki nie zrozumiecie przesłania.

I Xych ma rację, zwykłe 'przepraszam' by mi wystarczyło. Tak jak zwykłe 'proszę' rozwiązało by sprawę przeniesienia Areny na wasze forum

Jeszcze raz wszystkich serdecznie przepraszam. W tym zwłaszcza Samaela, który mógł zrozumieć moje posty jako publiczny atak na jego osobę i Danaeta, po którego nagłej emocjonalnej reakcji wnioskuję, że także tak to zrozumiał. Nie był to atak, raczej wskazanie czegoś, co zrobiłeś, a czego się po Tobie nie spodziewałem. Może i moja reakcja była przesadzona, ale jak Ty byś zareagował, gdybyś nagle na Twierdzy Zaknafeina zobaczył przekopiowany "Świat Tualu" z dopiskiem 'mam nadzieję, że się Danaet nie obrazi'? Admin też człowiek, wkurzyć się czasem ma prawo.

Jednak robimy tu, co spotrzegli niektórzy, wielkiego, trollem śmierdzącego offtopa.

Jeśli to nie byłby problem, Xych, super by było, gdybyś (tu lub w osobnym temacie) opisał choć część wizji, o których wspólnie rozmawialiśmy. Może warto sprawdzić, co userzy myślą o Twojej wizji choćby loga i oprawy graficznej?

Do wiadomości też wszystkich podaję, że nazwa "Dweomer" pozostaje. Dlaczego? Po pierwsze, nazwa adnd nijak się ma do tematyki forum i nie oszukujmy się, Greebo ją wybrał, gdyż dnd było zajęte. Po drugie, sprawdźcie sobie semantykę słowa 'dweomer'. Ciężko o inne, tak cudownie wieloznaczne słowo, które by pasowało na nazwę forum o tematyce fantastycznej.

Wybacz Azraelu ale na to muszę odpisać po raz ostatni, choćby w celu przeproszenia za zachowanie.... I przyznaję Ci racje co do tego jak odbierałem twoje pisanie w stosunku do mnie i innych jeśli chodzi o tę sytuację. Momentami nawet wydawało mi się, że zazdrościsz (sądząć po takich "atakach" jakich doświadczyliśmy, jako admini innego forum, no i paru precyzyjnie sformowanych zdaniach, że "ukradliśmy" z ADND innych userów - mniejsza o to) nam tego że nasze forum dość dobrze funkcjonuje a upadłemu ADND nie pozostaje żaden inny ratunek jak tylko fuzja z innym forum, ale te momenty przeminęły i mam nadzieję, że nie o zazdrość chodziło tylko o chęć przywrócenia tej strony do życia.

Dreamwalker - To działa na takiej samej zasadzie... równie dobrze można każdy post na Melinowej Arenie objąć cudzysłowem cytując Azraela i wyjdzie na jedno, ale mniejsza...

Xych - No widzę, że znowu jestem uznawany za prowodyra jakichś kłótni i to do tego "sterowanym" przez Danego... hm... Szczerze powiedziawszy bardzo ubolewam nad tokiem twego rozumowania, ale muszę otwarcie przyznać, że nie jest ono trafne. Jak już wyżej pisałem, Az zarzucał mi a także i Danemu (jak i innym userom) Hipokryzję. Chyba jako jedyny miałem odwagę stawić temu czoła i bronić swojego stanowiska... Czy chce pokazać, że sobie lepiej radzimy? Nie, bo działamy tak jak każde inne forum i mamy też swoje problemy. Jak sam Az pisał, przez pół roku nie miał neta na stancji więc forum zostało mocno zaniedbane (przez niego jako Admina, no i przez innych użytkowników) ale nie w tym diabeł siedzi. Owa wspomniana hipokryzja tycząca się działania na wielu forach dla mnie nie ma sensownych podstaw... Działam na wielu forach i umiem to pogodzić, ale jak forum umiera bezpowrotnie to i ja umieram razem z nim. Koniec i Kropa. Pisałem to nie raz, ale widzę, że co do niektórych nie dociera to co piszę i czasem muszę się powtarzać ;/ A swoją drogą, to co sugerujesz przytaczając moje słowa ( TROLL SAM DO SIEBIE PISAŁ NIE BĘDZIE) to chyba jakaś głupia i dziecinna prowokacja wycelowana w moją osobę.

Wracając Az do kwestii przeprosin. Mnie również jest przykro i przepraszam Cię najmocniej za to, że nie chciałem się zgodzić z Tobą w pewnych kwestiach i uparcie broniłem swego stanowiska... może czasem nie wszystko idzie zrozumieć kiedy nad człowiekiem biorą górę emocje. Moja wina w tym też tkwi wielka. A jeśli chodzi o to, że zobaczyłbym na jakimś forum to co stworzyłem? Moim skromnym zdaniem - byłbym dumny z tego, że ludziom się to podoba i że chcą z Tego korzystać. Owszem, błąd Danego, że nie zapytał, ani nic, ale.... Nie roztrząsajmy tego więcej. Tak jak Xych pisze - to nie sejm więc nie róbmy chlewa. Jeszcze raz Wielkie Przepraszam... Szczególnie tych których moje słowa w jakimkolwiek stopniu dotknęły czy zabolały...
Proponuję administracji zamknąć ten temat (i tak jak pisze Az) utworzyć nowe odnośnie logo i innych spraw, a to miejmy już za sobą...

@ Azrael, dogadajcie się z dreamwalkerem odnośnie Waszej wizji połączenia - jak zmienią się działy, struktura forum i inne związane z fuzją aspekty. Stwórzcie temat do tego i ładnie to przedstawcie (choć nie jestem pewien, czy nie lepiej z tym poczekać do technicznego zakończenia fuzji - wtedy już na jednym forum wszyscy userzy będą mogli się wypowiadać), a napiszę tam kilka zdań odnośnie tematu, który poruszasz. Aczkolwiek wolałbym po prostu poczekać, aż wszystko zrobię i wtedy to przedstawić - będąc otwartym na modyfikacje i pomysły użytkowniów, jeżeli chodzi o gfx. Zaś pomysły z innej kategorii, o której rozmawialiśmy, mogę spokojnie w w/w temacie przedstawić. Ale jak napisałem, wydaje mi się, iż lepiej byłoby to zrobić już po zakończeniu łączenia baz danych.

Technicznie będzie wyglądało to tak, że posty trafią do nowej kategorii, widocznej tylko dla adminów.
Z niej my - admini - będziemy przenosić posty do odpowiedniego działu na Dweomerze. Lub w razie potrzeby tworzyć nowe kategorie/działy.
Taka jest moja wizja

A teraz wybaczcie - lecę na sesję D&D XD

Ok jak teraz już wszyscy się przeprosili, to może wrócimy do spraw organizacyjnych,bo od wyglądu loga doszło do kłótni i zarzucie kradzieży.
A więc, popieram sugestie już nie pamiętam kogo, żeby zostawić wystrój forum adnd. Gdy oglądnąłem forum dDweometru troszeczkę zdenerwowała mnie stylistyka: zbyt jaskrawe kolory biją po oczach i dla zmęczonego dniem mogą być odpychające. Co do nazwy zgadzam się z opinią, by pozostała ona Dweometr. To brzmi tak tajemniczo i może przyciągnie duże ilości nowych użytkowników.

Pozdrowienia

Bez zbędnych emocji....

PRZEPRASZAM CIĘ AZRAEL'U
Przepraszam, że ukradłem Twoją wizję Areny. Bez cudzysłowu bez złośliwości.
Co do moich postów. Cóż jeśli już nie są moje a forum... cóż sprzedałem się za darmo. Ale nie ustąpię. Mam swoje lata i swój rozum. Nie będę jednak się bił.
Azraelu PROSZĘ skasuj moje posty, lub jeśli to niemożliwe [jest ich sporo] poproś nowego Admina [współadmina] aby ich nie przenosił.
--> xych - posłuchaj mnie chłopcze, jak pisałem mam swoje lata, nie wytykaj mi braku dorosłości bo sądzę że 90% ludzi na tym forum nie dorosła jeszcze na tyle aby założyć rodzinę. Ja ją założyłem i posiadam więc synek nie pierdziel mi o dorosłości. Fakt faktem, nie pytałem bo nie sądziłem, że o pozwolenie prosić muszę [skoro coś siedzi w sieci i nie jest oznaczone znaczkiem copywright]. Czyli jak napisał dreamwalker jest ogólnodostępne. W sumie na miejscu Azraela cieszyłbym się gdyby ktoś wykorzystywałby moje [wasze] pomysły. Ale swój błąd rozumiem.
I jeszcze jedno [uwaga będzie znów chamsko]: ostro włazisz w pupę Aziemu kolego. Fakt, faktem bronisz Swojej własności intelektualnej, ale własne zdanie przydaje sie w życiu - mówi ci to człowiek z niezłym bagażem na karku.
Jeszcze raz dreamwalker - zgadza się, posty należą do forum, ale JA SIĘ NIE ZGADZAM aby się przeniosły i będę o to apelował do fora.pl. jeśli Azrael lub Ty dreamwalker nie wykażecie inicjatywy

A i jeszcze do xycha - forum własne założyłem nie dlatego, że jestem żałosnym czy śmiesznym człowiekiem [swoją drogą ciekawe czy odchodząc sprzed swej klawiatury mówisz takie rzeczy ludziom] lecz dlatego, że chciałem stworzyć coś własnego bez ingerencji z góry. Nie mówię tu o tym, że Az był złym adminem - po prostu nie lubię jak ktoś jest nade mną. Takim jestem człowiekiem. Z drugiej strony tak jak zaznaczyłem - sesje3e nie były i nigdy nie miały być konkurencją dla adnd! Zresztą nie będę już na ten temat rozmawiał.

Jeśli xych czeka na przeprosiny to jego również PRZEPRASZAM.
Ponoć arena była również jego.
W sumie to PRZEPRASZAM cały Wszechświat za to że jestem kopia człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo.
Dobra koniec złośliwości.
Poważnie
PRZEPRASZAM.
Ale postów nie oddam.

może wypowiem się jako osoba nie stojąca po żadnej ze stron?

Żądania skasowania postów są bezpodstawne, forum jest własnością założyciela i nikt nie zmuszał do pisania na nim. ALE, IMHO, jeśli nie chce by jego autorski świat by dostępny pod innym adresem niż adnd.fora.pl, to powinniście mu pozwolić, z samego faktu bycia miłym dla trolli (tak, trolli, bo patetyczny styl xycha to jeszcze nie powód do takiego flamewar).

tak wiele stracicie bez tego działu? I tak na forum liczy się to co powstanie, nie to co jest.

Cytat:

lecz dlatego, że chciałem stworzyć coś własnego bez ingerencji z góry

No to jest dość częsty powód zakładania nowych for, ale w praktyce nie wygląda potem to tak pięknie. Dochodzi do 5k postów i forum obumiera, jeśli nie ma napływu nowych i świeżych pomysłów. Coś o tym wiem. Dragonfans.pl przechodziło parę takich problemów, ale za każdym razem jakoś dawaliśmy radę, teraz działamy już lepiej.

Cytat:

Ale postów nie oddam.

Nie musisz, oni sami sobie wezmą jak sądzę. Niestety czy tego chcesz czy nie treść postów to twoje wypowiedzi, ale umieściłeś je tu dobrowolnie i admini mogą z tymi postami zrobić co chcą. Prawa internetu. Niestety zabronić im przeniesienia postów nie możesz.

Skoro skończyliście tą bezsensowną kłótnię, a przeczytałem wszystko co napisaliście, chciałbym coś zaproponować. Co prawda fuzja odbędzie się jak już wszyscy wiedzą z dweomerem, a nie dragonfans, ale zastanówcie się nad tym:

Moją propozycję kieruję w stronę użytkowników adnd.
Jak niektórzy z was stwierdzili udzielanie się na kilku forach nie jest problemem, proponuję rzecz następującą. Mimo fuzji dweomera i adnd, serdecznie zapraszam każdego użytkownika adnd do zarejestrowania się na dragonfans i udzielania się również u nas. Na pewno nie pożałujecie rejestracji, a nic nie tracicie. Być może nie tylko dweomer będzie waszą ostoją fantastyki, także jeszcze raz zapraszam.

Nie tak sobie to wyobrażałem. Nvm.
Muszę pójść na kompromis. Czy się komuś to podoba, czy nie, 'Świat Tualu' zniknął z adnd, moja w tym głowa, żeby na połączonym forum też się nie pojawił.
Reszty postów Danaeta usuwać nie będziemy. Wiążą się one z całymi dyskusjami, więc są składową całości. Bez nich nieraz całe dysputy utraciłyby sens. Tak więc przykro mi, ale tylko tyle mogę zrobić.
Nawet po Waszych (pełnych goryczy i ironii) przeprosinach wnioskuję, że pod koniec się nie zrozumieliśmy co do moich zarzutów, bo NIGDY nie zarzuciłem Wam konkurencyjności wobec adnd. Powtarzam, poczytaj to, co napisałem, a zrozumiesz, że wcale nie jestem takim potworem, jakiego chcecie ze mnie z Samaelem zrobić.
Przeprosiny jednak przyjmuję i mam nadzieję, że moje też przyjmiecie. Szkoda, że nie obyły się one bez złośliwości pod moim adresem.

Przestańmy się zachowywać po polsku, z zawiścią itp. i zacznijmy w końcu coś konkretnego robić. Xych, jeśli jednak komuś (wtedy się zdziwię, ale nie mogę zakładać nieomylności) nie będzie pasować to, jak chcesz rozwiązać oprawę graficzną, może warto będzie przerwać pracę i poddać ją modyfikacji w trakcie, nie po fakcie. Zresztą mogą się pojawić pewne pomysły userów które warto wcielić w życie.

Techniczną stroną fuzji, czyli tym, co napisałeś, zajmuje się Dreamwalker. On będzie odpowiedzialny za wygląd i kształt nowego forum, rozkład tematów itp. Ja tego nie zrobię, bo się na tym zwyczajnie nie znam.

Temat zamykam, zakładam nowe, co by nie prowokować dalszych niepotrzebnych rozważań na temat tego, kto zawinił i jest bardziej chamski.

Na koniec - Xych, paluchy Ci trochę się za bardzo rozpędziły nazywając Danaeta żałosnym i śmiesznym. Nie wiem, czy go za to przeprosisz, ale uważam, że powinieneś.
Mimo, że nie pogodziliśmy się i mimo, iż wątpię w aktywność Danaeta na Dweomerze (do czego go jednak zachęcam), nadal uważam go za jednego z najbardziej wartościowych userów. W swoim czasie jednego z najbardziej aktywnych i dbających o forum. Moderki za darmo ode mnie nie dostał. Ubolewam, że sytuacja rozwinęła się właśnie w taki, nie inny sposób i że się tak pożarliśmy. Może jak trochę emocje opadną, wpadniesz jednak na nowe forum i dasz mi szansę na rehabilitację w Twoich oczach.
Pozdrawiam